Zdawać by się mogło, że prowadzenie hodowli psów rasowych to zwykłe hobby, które nawet, jeśli przynosi jakieś zyski, to nie podlega żadnemu opodatkowaniu. Nic bardziej błędnego. Każda hodowla, aby mogła być legalna musi figurować w ewidencji Związku Kynologicznego. Co więcej, przy założeniu hodowli musimy udać się do najbliższego i właściwego nam Urzędu Skarbowego, aby zgłosić rozpoczęcie działalności hodowlanej. Jednak jak przy tym wszystkim rozliczać podatki? Mamy dwie możliwości. Rejestrując naszą hodowlę, jako działalność gospodarczą lub jako dział specjalny produkcji rolnej. Najbardziej opłacalna jest oczywiście druga opcja. Dlaczego? Otóż omijają nas wszystkie papierkowe podczas rozliczania podatków. Interesuje nas wtedy tylko i wyłącznie jedna rzecz – odprowadzamy podatek tylko i wyłącznie od liczby zwierząt, które są wprowadzone do hodowli. Nietrudno się domyślić, że w przypadku hodowli psów rasowych są to suki, od których będziemy otrzymywać szczeniaki. Nie płacimy, więc podatku od każdego z piesków, które przyjdą na świat, ani żadnych procentów, a jedynie za to, że jesteśmy właścicielami jego matki.