Mniejszy popyt na tuczniki

trzodaMniejszy popyt na tuczniki oraz większy import surowca z krajów Europy Zachodniej, spowodował spadek cen w stosunku do czerwca o 30%. Trudno znaleźć przetwórców, którzy narzekaliby na problemy z zakupem zaplanowanych ilości tuczników. Spadku cen żywca wieprzowego nie odczują klienci detaliczni, bo choć w skupach zdecydowanie taniej to na sklepowych półkach dalej bez zmian. Na razie żywca nie brakuje, jak również kolejek przed punktami skupu nigdzie nie ma. Niektóre zakłady, jeśli potrzebujące większej ilości tuczników, lekko podnoszą ceny. To wystarczy, żeby zachęcić rolników do sprzedaży. Inne wręcz przeciwnie, obniżają cenniki, bo żywca mają pod dostatkiem. Przetwórcy przewidują, że problemy ze skupem mogą zacząć się dopiero w późniejszym okresie. Wtedy podaż zwierząt przeważnie spada, a jeśli pogoda dopisze, to wzrośnie sprzedaż mięsa, szczególnie tego z przeznaczeniem na grilla i wakacyjne przyjęcia.